Pieczona ciecierzyca - chrupiąca i zdrowa przekąska

Po krótkiej przerwie znów przepis - tym razem coś szybkiego, dozwolonego nawet na diecie, idealnego na spotkania ze znajomymi czy chociażby dzisiejszy mecz :) Kto kibicuje naszej drużynie?

Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam wszystkie słone przekąski typu chipsy, orzeszki.  Niestety, zazwyczaj są one niezdrowe, tłuste, mocno solone i wysokokaloryczne, dlatego staram się je jeść jak najrzadziej. Z tego powodu nieustannie szukam zdrowych i bezglutenowych alternatyw dla tego typu przekąsek. Kiedyś pokażę Wam mój ulubiony przepis na ziemniaczki i frytki z piekarnika, natomiast dzisiaj w roli głównej - ciecierzyca.


Ciecierzyca (inaczej cieciorka lub groch włoski) to roślina strączkowa najbardziej znana jako główny składnik hummusu. Jest bogata w białko i ma niski indeks glikemiczny, dlatego warto ją wprowadzić do naszej diety. A jeszcze w formie chrupiącej przekąski... polecam wypróbować :)



Składniki: 
  • 1 puszka ciecierzycy (lub dowolna ilość, jakiej potrzebujemy; można też wykorzystać suchą ciecierzycę - tylko wtedy czas przygotowania się wydłuży, bo najpierw należy ją namoczyć w wodzie z sodą przez kilka godzin, a następnie gotować ok. 1 godzinę)
  • 1 łyżka oliwy
  • wybrane przyprawy: u mnie dwie wersje: sól + papryka + kurkuma/ sól + zioła prowansalskie + czosnek (w zasadzie można kombinować dowolnie, na słodko i słono) 
 
  1. Ciecierzycę odsączyć z zalewy, dokładnie opłukać i osuszyć (najprościej rozłożyć ja na rozścielonych ręcznikach papierowych).
  2. Piekarnik nagrzać do 200°C (grzanie góra-dół). Osuszoną cieciorkę rozłożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia (tylko nie za gęsto, w miarę luźno). Piec przez 15 minut. 
  3. Wyjąć z piekarnika blaszkę z cieciorką, zmniejszyć temperaturę do 180°C. 
  4. Cieciorkę przełożyć do miseczki, wymieszać dokładnie z oliwą (najlepiej przy użyciu rąk) 
  5. Wsypać wybrane przyprawy, delikatnie połączyć (możecie zrobić na raz kilka wersji smakowych, wystarczy podzielić cieciorkę na porcje i wymieszać w osobnych pojemnikach) 
  6. Wyłożyć ponownie na blaszkę, piec przez ok. 10 minut. (nie umieśćcie blaszki zbyt wysoko w piekarniku i uważajcie, żeby nie przypalić - każdy piekarnik jest inny, warto w trakcie pieczenia sprawdzać czy dana struktura nam odpowiada) 
  7. Po upieczeniu wyjąć blaszkę z piekarnika i poczekać na ostudzenie.

Tak upieczona ciecierzyca wychodzi chrupiąca, ma lekko orzechową nutę, jej chrupanie trochę mi przypomina chrupanie paluszków (których nie jem już bardzo długo ze względu na dietę bezglutenową). Zachęcam do wypróbowania i częstowania znajomych :) Smacznego!




 

Komentarze

Popularne posty