Placuszki cukiniowe z kurczakiem

Bywają takie dni, kiedy nie mam zbyt wiele czasu na przygotowanie obiadu na następny dzień, a nie mam też ochoty na makaron czy ryż. Wtedy najszybszym rozwiązaniem są dla mnie wszelkiej maści placuszki - z wykorzystaniem warzyw, które akurat zalegają w mojej kuchni. Takie placuszki znakomicie sprawdzają się jako pojedyncze danie, które na drugi dzień smakuje równie dobrze jak na świeżo, i które można jeść samodzielnie lub w towarzystwie sosu czy jogurtu.

Dzisiaj pokażę Wam łatwe w przygotowaniu i pożywne placuszki z wykorzystaniem jednego z moich ulubionych warzyw - cukinii, oraz jednej z najzdrowszych przypraw świata - kurkumy.

Czy wiecie, że regularne spożywanie kurkumy chroni nasz organizm przed działaniem wolnych rodników? Przyprawa ta jest bardzo znana z jej właściwości antyrakowych, a także działa jak naturalny antybiotyk - przeciwbakteryjnie, przeciwwirusowo i przeciwzapalnie. Warto włączyć ją do naszego codziennego menu! Do dzisiejszych placuszków dodałam jej dosyć sporo - jeśli Wam to nie odpowiada, możecie trochę zmniejszyć ilość, placuszki wyjdą (ale polecam jednak zostawić, dla zdrowia!:))

Składniki (na 12 placuszków)

• pojedynczy filet z kurczaka
• 1 średniej wielkości cukinia
• 1 mała czerwona cebula
• 1 jajko (M)
• 2 łyżki mąki/skrobi ziemniaczanej
• przyprawy: łyżeczka soli, 2 łyżeczki kurkumy, kilka listków świeżej bazylii, łyżeczka ziół prowansalskich, odrobinę ostrej papryki i pieprzu

1. Kurczaka kroimy w drobną kostkę, cebulę również drobno kroimy, cukinię ścieramy na tarce (razem ze skórką).
2. Wszystkie składniki oraz przyprawy umieszczamy w misce i dokładnie mieszamy.
3. Patelnię rozgrzewamy,  nakładamy ok.  0,5-1 łyżkę oleju i rozprowadzamy na patelni (Uwagi dotyczące smażenia dla tych co jeszcze nie wiedzą: 1. Jeśli mamy dobrą patelnię, te placuszki nie potrzebują wiele tłuszczu - im mniej tym zdrowiej; 2. Bardzo istotna kwestia - najpierw rozgrzewamy patelnię, potem wlewamy tłuszcz, który momentalnie się nagrzewa i już po chwili możemy wykładać placuszki; 3 Pamiętajcie - duży płomień tylko służy do rozgrzania patelni i tłuszczu, po wyłożeniu masy od razu go zmniejszamy)
4. Na rozgrzany olej nakładamy równomiernie po dużej łyżce masy i spłaszczamy na kształt placków (powinno wyjść jednocześnie po 4 szt. na średniej wielkości patelni).
5. Smażymy kolejne porcje placków z każdej strony po ok. 2-3 minuty na średnim ogniu na złoty kolor.